Miesiąc w rodzinie może w podobnym przypadku bardzo pomóc.<br>Bliźnięta nie mają pojęcia, kim są osoby, udzielające im gościny, ale chyba rzeczywiście nie zbywa im na bystrości, bo okazują posłuszeństwo tylko wobec pani Krystyny. Słyszę, jak Marta mówi do brata w ogródku: "Nie rób tak, Krysia nie kazała."<br>W miniaturowym lasku koło domu, dobrym na spacery perypatetyków, pani Krystyna opowiada o swoich kontaktach z Komitetem Obrony Praw Dziecka. Wyprasza dla Komitetu pomoc, kiedy robi filmy za granicą. Prosi na przyjęciach; im wystawniejszy bankiet, tym większa gwarancja, że będą się wstydzili odmówić.<br>Z błyskiem w oku mówi o ostatnim sukcesie członkiń Komitetu