Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
komuniści szli tym tropem. Starali się stworzyć perfekcyjny świat. Może jest to możliwe w kulturze konfucjańskiej. Pamiętam, jak kiedyś Bush przemawiając w Pekinie stwierdził, że amerykańska kultura stanowi dowód na to, iż tolerancja religijna wiedzie do dobrobytu. I mówił to w obecności przywódcy kraju, którego historia liczy sobie 7 tys. lat! Wszystko dla niego było proste i oczywiste: amerykański sposób życia, demokratyczne rządy, wolność słowa i wyznania, wolny rynek. A to nie takie proste. Parę lat temu w Gruzji odbyły się wolne wybory. Na czele rządu stanął człowiek, który spędził pięć lat w gułagu. Był niezwykle inteligentny, władał kilkoma językami, a
komuniści szli tym tropem. Starali się stworzyć perfekcyjny świat. Może jest to możliwe w kulturze konfucjańskiej. Pamiętam, jak kiedyś Bush przemawiając w Pekinie stwierdził, że amerykańska kultura stanowi dowód na to, iż tolerancja religijna wiedzie do dobrobytu. I mówił to w obecności przywódcy kraju, którego historia liczy sobie 7 tys. lat! Wszystko dla niego było proste i oczywiste: amerykański sposób życia, demokratyczne rządy, wolność słowa i wyznania, wolny rynek. A to nie takie proste. Parę lat temu w Gruzji odbyły się wolne wybory. Na czele rządu stanął człowiek, który spędził pięć lat w gułagu. Był niezwykle inteligentny, władał kilkoma językami, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego