od lat dziecinnych.<br><page nr=91> Strych jest odwiecznym składem, lamusem, muzeum i cmentarzem, na którym grzebie się wszystko, co "spełniło swoją powinność i może odejść" na zakurzony odpoczynek. Będzie to jednak wyprawa w gęstą dżunglę, bo na ten strych zawsze wszystko znoszono, niczego jednak i nigdy z niego nie wynoszono: za sto lat dach domu wybrzuszy się i pęknie.<br>Adaś powziął plan taki: będzie najpierw szukał minionego żywota - może mu się uda uchwycić koniec czarnej nitki, co go zawiedzie w głąb jakiejś mrocznej historii. Gdyby ta nadzieja okazała się płonną, zacznie szukać dokoła domu, w najbliższej okolicy, śladów tego niewątpliwie istniejącego człowieka, co