Kruck jest w szpitalu. Czekał na meldunek od M-18, a nie otrzymawszy go, powinien zjawić się wkrótce tutaj. Jak on, Kloss, uzasadni swoją obecność w szpitalu? Rhode każe przeszukać salę, znajdą Ewę, znajdą Krucka, reszta jest oczywista... Bronić się w szpitalu? Nonsens!<br>Kloss pomyślał, że to chyba koniec... Parę lat trudnej roboty... Oczywiście żywego go nie wezmą. Wsadził rękę do kieszeni, ampułka leżała na swoim miejscu. Zapasową miał w portfelu... Dać ją Ewie? Powinien dać ją Ewie, bo dziewczyna nie ma już żadnej szansy.<br>Kloss nie należał do ludzi, którzy łatwo rezygnują. Jeśli istnieje jakakolwiek szansa, jedna na sto, na