Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
nie z mojej winy czy nieostrożności. Bynajmniej nie z mojej!
- Czy ty coś sugerujesz?
- Oczywiście - wtrąciła Filippa Eilhart. - Oczywiście, że Sabrina sugeruje. Delikatnie przypomina paniom o mojej współpracy z Sigismundem Dijkstrą. Jak gdyby sama nie miała kontaktów z wywiadem króla Henselta!
- Jest różnica - warknęła Sabrina. - Ja nie byłam przez trzy lata kochanką Henselta! Ani tym bardziej jego wywiadu!
- Dosyć tego! Zamilknij!
- Popieram - powiedziała nagle głośno Sheala de Tancarville. - Zamilknij, Sabrino. Dość już o Thanedd, dość o szpiegowskich i pozamałżeńskich aferach. Nie przybyłam tu, by brać udział w sporach czy wysłuchiwać wzajemnych resentymentów i zniewag. Nie jestem też zainteresowana rolą mediatorki i
nie z mojej winy czy nieostrożności. Bynajmniej nie z mojej!<br>- Czy ty coś sugerujesz?<br>- Oczywiście - wtrąciła Filippa Eilhart. - Oczywiście, że Sabrina sugeruje. Delikatnie przypomina paniom o mojej współpracy z Sigismundem Dijkstrą. Jak gdyby sama nie miała kontaktów z wywiadem króla Henselta!<br>- Jest różnica - warknęła Sabrina. - Ja nie byłam przez trzy lata kochanką Henselta! Ani tym bardziej jego wywiadu!<br>- Dosyć tego! Zamilknij!<br>- Popieram - powiedziała nagle głośno Sheala de Tancarville. - Zamilknij, Sabrino. Dość już o Thanedd, dość o szpiegowskich i pozamałżeńskich aferach. Nie przybyłam tu, by brać udział w sporach czy wysłuchiwać wzajemnych resentymentów i zniewag. Nie jestem też zainteresowana rolą mediatorki i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego