Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Mi-2 Lotniczego Pogotowia Ratunkowego polecieli tam ratownicy z psami lawinowymi. Wkrótce odnaleźli ciało jednego z grotołazów i plecaki trójki pozostałych. - Głowa tego chłopaka wystawała ponad śnieg. Przeżył lawinę, ale zmarł z wykrwawienia, bo miał dużą ranę na udzie - relacjonują toprowcy.
Przez kilka godzin około 60 ratowników za pomocą sond lawinowych metr po metrze przeszukiwało zwały śniegu. Było to trudne, bo pod śniegiem natrafiali na plątaninę połamanej kosodrzewiny. Na pomoc przylecieli ze Słowacji ratownicy Zachrannej Horskiej Slużby. Przed godziną 14 odkopano ciała dwóch następnych uczestników wyprawy, chwilę później ostatniego. - Były straszliwie pogruchotane przez lawinę - opowiada Bartek Solik z "Tygodnika Podhalańskiego", któremu
Mi-2&lt;/&gt; &lt;name type="org"&gt;Lotniczego Pogotowia Ratunkowego&lt;/&gt; polecieli tam ratownicy z psami lawinowymi. Wkrótce odnaleźli ciało jednego z grotołazów i plecaki trójki pozostałych. &lt;q&gt;- Głowa tego chłopaka wystawała ponad śnieg. Przeżył lawinę, ale zmarł z wykrwawienia, bo miał dużą ranę na udzie&lt;/&gt; - relacjonują toprowcy.<br>Przez kilka godzin około 60 ratowników za pomocą sond lawinowych metr po metrze przeszukiwało zwały śniegu. Było to trudne, bo pod śniegiem natrafiali na plątaninę połamanej kosodrzewiny. Na pomoc przylecieli ze &lt;name type="place"&gt;Słowacji&lt;/&gt; ratownicy &lt;name type="org"&gt;Zachrannej Horskiej Slużby&lt;/&gt;. Przed godziną 14 odkopano ciała dwóch następnych uczestników wyprawy, chwilę później ostatniego. &lt;q&gt;- Były straszliwie pogruchotane przez lawinę&lt;/&gt; - opowiada &lt;name type="person"&gt;Bartek Solik&lt;/&gt; z &lt;name type="tit"&gt;"Tygodnika Podhalańskiego"&lt;/&gt;, któremu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego