chcą od Miećka?<br>- Ano, chcą, żeby posiedział trochę za swoje sprawki.<br>- Mój Boże, zawsze mówiłam, że się w końcu doigra. Co on im zrobił?<br>- Nic nie zrobił, zajmuje się szczeniak antypaństwowymi sprawami i teraz siedzi. Myśli mama, że będą tak przez palce na to patrzyli. Tam batami wypędzą mu ze łba tę ukochaną ideę.<br>- Ale to wstyd na całą kamienicę. Już mnie stróżka zaczepiała. Człowiek całe życie pracował, żeby toto wychować, a teraz takie dranisko po więzieniach się włóczy, a nie ma nawet dwudziestu lat. Już jak komu nie idzie, to nie idzie. Ojciec też ciągle do jakiejś partii należał, włóczyli