Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.02
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Gorzowianka Maria (nazwisko do wiadomości redakcji) z ulgą opowiada, że tuż przed wstrzymaniem zabiegów jej mężowi Zdzisławowi zoperowano nogi. - Miałam szczęście! Nie wiem, co byśmy zrobili, gdybyśmy nie zdążyli.
- Przecież dogadanie się z komornikiem to tylko doraźne rozwiązanie. Tylko czekać, aż znowu zabraknie kasy! - denerwuje się grupa pacjentów w holu lecznicy. Przypomnijmy, że szpital szuka oszczędności, żeby ,,załapać się'' na pieniądze z krajowego programu restrukturyzacji. - Tylko w ten sposób przetrwamy - mówił wielokrotnie dyr. Wakulicz.
TOMASZ RUSEK


Przybywa masztów

Stoi kilkadziesiąt namiotów, buduje się miasteczko piwne, a ściana przed sceną czeka, aż fani powieszą na niej swoje flagi. Mieszkańcy Kostrzyna tłumnie odwiedzają
Gorzowianka Maria (nazwisko do wiadomości redakcji) z ulgą opowiada, że tuż przed wstrzymaniem zabiegów jej mężowi Zdzisławowi zoperowano nogi. - Miałam szczęście! Nie wiem, co byśmy zrobili, gdybyśmy nie zdążyli. <br>- Przecież dogadanie się z komornikiem to tylko doraźne rozwiązanie. Tylko czekać, aż znowu zabraknie kasy! - denerwuje się grupa pacjentów w holu lecznicy. Przypomnijmy, że szpital szuka oszczędności, żeby ,,załapać się'' na pieniądze z krajowego programu restrukturyzacji. - Tylko w ten sposób przetrwamy - mówił wielokrotnie dyr. Wakulicz.<br>&lt;au&gt;TOMASZ RUSEK&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="news" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Przybywa masztów&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Stoi kilkadziesiąt namiotów, buduje się miasteczko piwne, a ściana przed sceną czeka, aż fani powieszą na niej swoje flagi. Mieszkańcy Kostrzyna tłumnie odwiedzają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego