Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się nieźle, ale w wyniku wypadku losowego, choroby, utraty pracy nagle wpadły w finansowy dołek. - Wielu z nich nie da się już pomóc - mówi Bogusław Kaczmarek, jeden z założycieli SKEF. Banki nie chcą z nimi rozmawiać, skazując tym samym na życie z narastającymi długami. - Często pracują na czarno, bo wszystkie legalne pieniądze natychmiast są im zabierane - mówi Kaczmarek.

Dlatego SKEF od kilku lat stara się o wprowadzenie do naszego prawa instytucji upadłości konsumenckiej. Bankrut, który nie jest w stanie spłacić zaciągniętych kredytów, będzie mógł podobnie jak przedsiębiorca ogłosić upadłość i negocjować z instytucjami finansowymi umorzenie części długu lub jego rozłożenie na
się nieźle, ale w wyniku wypadku losowego, choroby, utraty pracy nagle wpadły w finansowy dołek. - Wielu z nich nie da się już pomóc - mówi Bogusław Kaczmarek, jeden z założycieli SKEF. Banki nie chcą z nimi rozmawiać, skazując tym samym na życie z narastającymi długami. - Często pracują na czarno, bo wszystkie legalne pieniądze natychmiast są im zabierane - mówi Kaczmarek.<br><br>Dlatego SKEF od kilku lat stara się o wprowadzenie do naszego prawa instytucji upadłości konsumenckiej. Bankrut, który nie jest w stanie spłacić zaciągniętych kredytów, będzie mógł podobnie jak przedsiębiorca ogłosić upadłość i negocjować z instytucjami finansowymi umorzenie części długu lub jego rozłożenie na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego