Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
I potem noc zapadła, po której bożek Chronos wrócił do swej alabastrowej postaci wiecznotrwałego posągu, a Wiktoria zabrawszy z sobą nieco jadła tylko, bez woli rodziców swoich na osiołku pojechała drogami górskimi w stronę stolicy króla René. Jak dotarła w te strony, jak odnalazła jaskinię i co w niej przeżyła - legenda milczy. Wiadomo tylko, że po czasie pojawiła się z powrotem w swoim miasteczku, piękniejsza niż kiedykolwiek. Jej uroda jaśniała jak słońce na bezchmurnym niebie tak, że nie było takiego, kto by śmiało jej w oczy spojrzał. Lata mijały, a w jej kruczoczarnych włosach nie pojawiał się ani cień siwizny, ani
I potem noc zapadła, po której bożek Chronos wrócił do swej alabastrowej postaci wiecznotrwałego posągu, a Wiktoria zabrawszy z sobą nieco jadła tylko, bez woli rodziców swoich na osiołku pojechała drogami górskimi w stronę stolicy króla René. Jak dotarła w te strony, jak odnalazła jaskinię i co w niej przeżyła - legenda milczy. Wiadomo tylko, że po czasie pojawiła się z powrotem w swoim miasteczku, piękniejsza niż kiedykolwiek. Jej uroda jaśniała jak słońce na bezchmurnym niebie tak, że nie było takiego, kto by śmiało jej w oczy spojrzał. Lata mijały, a w jej kruczoczarnych włosach nie pojawiał się ani cień siwizny, ani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego