Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Fotografia wywołała burzę: jedni potępili gazetę, inni przyznali, że dopiero zdjęcie uzmysłowiło im koszmar wojny w Bośni. Media - z telewizją na czele, bo to ona jest najpotężniejszym dziś środkiem masowej komunikacji - mają więc sumienie i są zdolne oddać na jego służbę swoją potęgę. Potrafią przełamać inercję biurokratów i opory polityków lękających się podjęcia niepopularnych decyzji. Co ważniejsze - mogą budować porozumienie między ludźmi ponad czy poza kontaktami struktur państwowych. Telewizja jako środek komunikacji społecznej drastycznie zredukowała lukę czasową między naciskiem a działaniem - mówi Ignatieff - potrzebą a reakcją. Gdyby nie telewizja, głód i wojna pochłonęłyby tysiące ofiar więcej, ludzie ci zginęliby, tak jak ginęli
Fotografia wywołała burzę: jedni potępili gazetę, inni przyznali, że dopiero zdjęcie uzmysłowiło im koszmar wojny w Bośni. Media - z telewizją na czele, bo to ona jest najpotężniejszym dziś środkiem masowej komunikacji - mają więc sumienie i są zdolne oddać na jego służbę swoją potęgę. Potrafią przełamać inercję biurokratów i opory polityków lękających się podjęcia niepopularnych decyzji. Co ważniejsze - mogą budować porozumienie między ludźmi ponad czy poza kontaktami struktur państwowych. Telewizja jako środek komunikacji społecznej drastycznie zredukowała lukę czasową między naciskiem a działaniem - mówi Ignatieff - potrzebą a reakcją. Gdyby nie telewizja, głód i wojna pochłonęłyby tysiące ofiar więcej, ludzie ci zginęliby, tak jak ginęli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego