Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Opowiadania drastyczne
Rok powstania: 1968
niej uwiedzenie przez stolarza nie pozostawiło żadnego śladu. Gordonowi trudno było to pojąć. Nigdy więcej nie poruszał z Ewą tego bolesnego tematu. Sieńkę wspominała raczej z sympatią, jeśli w ogóle go wspominała. Upływ czasu zatarł go w jej pamięci. Po rozprawie w sądzie dla nieletnich Gordon zaprowadził dziewczynkę do zaprzyjaźnionej lekarki. Był to jedyny człowiek, który poznał ich tajemnicę, Wizja owej pamiętnej nocy, kiedy Ewa zaczepiła Gordona na ulicy, przenikała go dreszczem i za każdym razem kropelki potu występowały mu na górnej wardze. Wyobrażał sobie los dziewczynki, gdyby trafiła na kogo innego. Tak, on ją ocalił i przez to była mu
niej uwiedzenie przez stolarza nie pozostawiło żadnego śladu. Gordonowi trudno było to pojąć. Nigdy więcej nie poruszał z Ewą tego bolesnego tematu. Sieńkę wspominała raczej z sympatią, jeśli w ogóle go wspominała. Upływ czasu zatarł go w jej pamięci. Po rozprawie w sądzie dla nieletnich Gordon zaprowadził dziewczynkę do zaprzyjaźnionej lekarki. Był to jedyny człowiek, który poznał ich tajemnicę, Wizja owej pamiętnej nocy, kiedy Ewa zaczepiła Gordona na ulicy, przenikała go dreszczem i za każdym razem kropelki potu występowały mu na górnej wardze. Wyobrażał sobie los dziewczynki, gdyby trafiła na kogo innego. Tak, on ją ocalił i przez to była mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego