Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
doskonalsze i naszych nie chcieli. Ćwierć wieku później historia się powtarza: niech polskie przedsiębiorstwa będą bardziej konkurencyjne - wzywa rząd, zatrwożony narastającą nierównowagą w handlu. Czy i finał będzie podobny?
Nasz sztandarowy towar eksportowy to paleta: kilka desek, kilka gwoździ, kwadrans nisko kwalifikowanej pracy byle cieśli. Oczywiście eksportujemy i samochody, i lekarstwa, i filmy, i nawet skomplikowane programy komputerowe, ale cień palety przeważa: symbolizuje wyrób nisko przetworzony, czyli mówiąc uczenie o niskiej wartości dodanej, a mówiąc po prostu - taki, na którym zarobek jest niewielki. Importujemy zaś to, czego sami nie posiadamy albo nie umiemy zrobić po porównywalnych kosztach. Za tonę importowanej blachy
doskonalsze i naszych nie chcieli. Ćwierć wieku później historia się powtarza: niech polskie przedsiębiorstwa będą bardziej konkurencyjne - wzywa rząd, zatrwożony narastającą nierównowagą w handlu. Czy i finał będzie podobny? <br>Nasz sztandarowy towar eksportowy to paleta: kilka desek, kilka gwoździ, kwadrans nisko kwalifikowanej pracy byle cieśli. Oczywiście eksportujemy i samochody, i lekarstwa, i filmy, i nawet skomplikowane programy komputerowe, ale cień palety przeważa: symbolizuje wyrób nisko przetworzony, czyli mówiąc uczenie o niskiej wartości dodanej, a mówiąc po prostu - taki, na którym zarobek jest niewielki. Importujemy zaś to, czego sami nie posiadamy albo nie umiemy zrobić po porównywalnych kosztach. Za tonę importowanej blachy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego