Typ tekstu: Książka
Autor: Passent Daniel
Tytuł: Choroba dyplomatyczna
Rok: 2002
MŁYN
Młyn. Zbliżała się wizyta prezydenta Kwaśniewskiego z małżonką, a za nimi ogon długi i szeroki: dziesięciu ochroniarzy (po co aż tylu?), dwóch lekarzy, trzech wiceministrów, kilku dyrektorów i urzędników, kilkunastu przedsiębiorców, tyluż dziennikarzy, ponad dziesięć osób załogi samolotu, łącznie przeszło 60 osób ( ogromne przedsięwzięcie, także logistyczne.
Dla mnie, ambasadora "schyłkowego", wizyta miała być podsumowaniem ponad czterech lat pracy, która znajduje odzwierciedlenie w programie pobytu. Już sam fakt, że udało się uwzględnić wizytę w
MŁYN&lt;/&gt;<br>Młyn. Zbliżała się wizyta prezydenta Kwaśniewskiego z małżonką, a za nimi ogon długi i szeroki: dziesięciu ochroniarzy (po co aż tylu?), dwóch lekarzy, trzech wiceministrów, kilku dyrektorów i urzędników, kilkunastu przedsiębiorców, tyluż dziennikarzy, ponad dziesięć osób załogi samolotu, łącznie przeszło 60 osób ( ogromne przedsięwzięcie, także logistyczne.<br>Dla mnie, ambasadora "schyłkowego", wizyta miała być podsumowaniem ponad czterech lat pracy, która znajduje odzwierciedlenie w programie pobytu. Już sam fakt, że udało się uwzględnić wizytę w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego