żeby zapytać, dlaczego gorzowianka nie ma ulg przy wykupie morfiny, skoro opiekuje się umierającym mężem. Nikt nie wiedział. - Bo morfina jest refundowana tylko dla chorych na raka - powiedziała nam pielęgniarka z gorzowskiego hospicjum. Wczoraj przed 16.00 rzeczniczka zielonogórskiego oddziału NFZ Ewa Lurc to potwierdziła. <br>- Znajdę pieniądze na prąd, na leki, zapożyczę się... Tylko błagam, niech ktoś się zlituje i ofiaruje mi opatrunki - płacze gorzowianka.<br><br><br>Osoby lub firmy, które chcą pomóc gorzowiance, prosimy o kontakt z gorzowską redakcją ,,GL'': ul. Sikorskiego 22, tel. (95) 722 57 72<br><au>TOMASZ RUSEK</></><br><br><br><br><div type="news" sex="f"><tit>Nie taki letni ten ogórek</><br><br>Czy wiecie państwo, że kiszone ogórki mają