ABW, ale jeszcze gorzej - być "zaufanym człowiekiem" lub "człowiekiem do specjalnych poruczeń". Prawniczka Janina Sokołowska była w KRRiTV "człowiekiem" Włodzimierza Czarzastego, "powiązanego" z Grupą Trzymającą Władzę, zaś Ryszard Pacławski, zdymisjonowany wiceprezes TVP, to "człowiek strzegący interesów lewicy" w telewizji. "Człowiek Celińskiego na taśmach Dochnala" - pisze prasa, a my już wyczuwamy lekki smrodek, bijący nie tylko od "człowieka", ale i od posła Celińskiego, którego "człowiek" - biznesmen Konrad Urbański - poprzez stenogramy z podsłuchów jest już "powiązany" z aferą Dochnala. Zwłaszcza że okazuje się, iż Urbański "prywatnie przyjaźni się" z Celińskim, był także "jego współpracownikiem".<br><br>Celińskiego mógłby dodatkowo uwalić fakt, że Urbański jest przez