Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
przemknęło Lopezowi.
- Gdzie my się właściwie znajdujemy? W jakim państwie?
- Państwie?
- Nie istnieje u was podział na państwa? - spytał Praduiga, całkowicie już rezygnując z udawania cudzoziemca.
- Od ponad dwóch tysięcy lat - odparł Ohlen, ani trochę nie zdziwiony.
- Ale jakiś rząd macie.
- Nie, nie mamy żadnego rządu.
- Cholera - mruknął przez gadałkę lekko zdezorientowany Lopez.
Podstawową rzeczą, jakiej godni tego miana Zwiadowcy powinni się dowiedzieć, były kwestie podziału politycznego danej Ziemi oraz rządów na niej panujących. To winno stanowić dla Zwiadowcy sprawę pierwszoplanową, Zwiadowca bez przerwy musiał myśleć - i działać - mając na uwadze rychłą inwazję.
Procedura podboju Ziemi, na której nie istnieje jedno
przemknęło Lopezowi.<br>- Gdzie my się właściwie znajdujemy? W jakim państwie?<br>- Państwie?<br>- Nie istnieje u was podział na państwa? - spytał Praduiga, całkowicie już rezygnując z udawania cudzoziemca.<br>- Od ponad dwóch tysięcy lat - odparł Ohlen, ani trochę nie zdziwiony.<br>- Ale jakiś rząd macie.<br>- Nie, nie mamy żadnego rządu.<br>- Cholera - mruknął przez gadałkę lekko zdezorientowany Lopez.<br>Podstawową rzeczą, jakiej godni tego miana Zwiadowcy powinni się dowiedzieć, były kwestie podziału politycznego danej Ziemi oraz rządów na niej panujących. To winno stanowić dla Zwiadowcy sprawę pierwszoplanową, Zwiadowca bez przerwy musiał myśleć - i działać - mając na uwadze rychłą inwazję. <br>Procedura podboju Ziemi, na której nie istnieje jedno
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego