Typ tekstu: Książka
Autor: Strzałkowski Adam
Tytuł: O siłach rządzących światem
Rok: 1996
ze złożenia połówkowych spinów elektronu i neutrina oraz ich wzajemnego całkowitego orbitalnego momentu pędu.
To neutrino towarzyszące w rozpadzie elektronowi wydawało się tak bardzo z nim spokrewnione, że zaczęto zaliczać obie te cząstki do jednej rodziny, nazywając je leptonami. Przynależność do tej rodziny należy scharakteryzować pewną liczbą kwantową zwaną liczbą leptonową, przyjmującą wartość +1 dla cząstek, a -1 dla antycząstek. Liczba ta powinna być we wszelkich procesach zachowywana. W rozpadzie jąder musi ona być równa zeru, gdyż na początku nie było w ogóle leptonów.
Elektronowi winno zatem towarzyszyć antyneutrino, a pozytonowi neutrino, czyli rozpady te możemy zapisać następująco:

Neutrino nie mając
ze złożenia połówkowych spinów elektronu i neutrina oraz ich wzajemnego całkowitego orbitalnego momentu pędu.<br>To neutrino towarzyszące w rozpadzie elektronowi wydawało się tak bardzo z nim spokrewnione, że zaczęto zaliczać obie te cząstki do jednej rodziny, nazywając je leptonami. Przynależność do tej rodziny należy scharakteryzować pewną liczbą kwantową zwaną liczbą leptonową, przyjmującą wartość +1 dla cząstek, a -1 dla antycząstek. Liczba ta powinna być we wszelkich procesach zachowywana. W rozpadzie jąder musi ona być równa zeru, gdyż na początku nie było w ogóle leptonów.<br>Elektronowi winno zatem towarzyszyć antyneutrino, a pozytonowi neutrino, czyli rozpady te możemy zapisać następująco: <br>&lt;gap&gt;<br>Neutrino nie mając
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego