Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
o ciebie.
Odwołałem rezerwację i poszedłem na party. Trochę tańczyliśmy, trochę piliśmy. Mieszkanie było dwupoziomowe - pokój Bożeny był pod samym dachem, sypialnia a zarazem atelier ojca, który miał tu mało użytkowaną pracownię, a zasadniczo mieszkał z nową żoną zupełnie gdzie indziej - pół piętra niżej. Przed północą całe towarzystwo zapadło w letarg, poświęcony na słuchanie płyt Okudżawy na górze, my z Agnieszką zeszliśmy do sypialni. Cicho grało radio, my staliśmy objęci w oknie z widokiem na Krakowskie Przedmieście. Wciąż nie wiedzieliśmy, jak zaplanować sobie życie.
Minęła północ, rozpoczął się czwartek, 3 kwietnia 1969 roku - głos spikera wydał się zmęczony i napięty. Odwróciliśmy
o ciebie.<br>Odwołałem rezerwację i poszedłem na party. Trochę tańczyliśmy, trochę piliśmy. Mieszkanie było dwupoziomowe - pokój Bożeny był pod samym dachem, sypialnia a zarazem atelier ojca, który miał tu mało użytkowaną pracownię, a zasadniczo mieszkał z nową żoną zupełnie gdzie indziej - pół piętra niżej. Przed północą całe towarzystwo zapadło w letarg, poświęcony na słuchanie płyt Okudżawy na górze, my z Agnieszką zeszliśmy do sypialni. Cicho grało radio, my staliśmy objęci w oknie z widokiem na Krakowskie Przedmieście. Wciąż nie wiedzieliśmy, jak zaplanować sobie życie.<br>Minęła północ, rozpoczął się czwartek, 3 kwietnia 1969 roku - głos spikera wydał się zmęczony i napięty. Odwróciliśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego