Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 28.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
się komunistyczne rządy, mudżahedini bezpardonowo walczyli o władzę, a Amerykanie bombardowali talibów. Po tylu latach w miejscowym zoo zmarł jedyny w Afganistanie lew - Mardżan. Zmarł ze starości, ale dla świata stał się symbolem afgańskich zniszczeń. Przeżył króla, przewrót, sowiecką okupację, komunistyczne rządy, walki mudżahedinów, reżim talibów i amerykańskie bombardowania. Jedyny lew w kraju zdechł w zoo w Kabulu ze starości. Kulawy i ślepy na jedno oko Mardżan stał się symbolem afgańskich zniszczeń. - Nie jadł od kilku dni, rano znalazłem go martwego w klatce - ubolewał opiekun lwa Sheraq Omar, który zajmował się nim przez ostatnie osiem lat. Podarowany przez Niemcy 38 lat
się komunistyczne rządy, mudżahedini bezpardonowo walczyli o władzę, a Amerykanie bombardowali talibów. Po tylu latach w miejscowym zoo zmarł jedyny w Afganistanie lew - Mardżan. Zmarł ze starości, ale dla świata stał się symbolem afgańskich zniszczeń. Przeżył króla, przewrót, sowiecką okupację, komunistyczne rządy, walki mudżahedinów, reżim talibów i amerykańskie bombardowania. Jedyny lew w kraju zdechł w zoo w Kabulu ze starości. Kulawy i ślepy na jedno oko Mardżan stał się symbolem afgańskich zniszczeń. - Nie jadł od kilku dni, rano znalazłem go martwego w klatce - ubolewał opiekun lwa Sheraq Omar, który zajmował się nim przez ostatnie osiem lat. Podarowany przez Niemcy 38 lat
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego