Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
na miejscu, dlatego nie mogłem osobiście... Leci pan, Generale, od razu?
- Tak. Masz papiery?
- Według sugestii majora Zakracy, oparłem tekst na kapitulacji Sześćdziesiątej Siódmej Arkadyjskiej, demony przekopiowały z archiwum.
- Zfantomizuj mi to tu na moment.
Kuzo wyciągnął rękę i pojawiła się w niej teczka z dokumentami. Generał dotknął jej swą lewą dłonią.
- Dziękuję. Zapoznam się po drodze. Były jakieś rozkazy z Zamku?
- Tylko potwierdzenie harmonogramu.
Kapitan zniknął.
Tymczasem "Czarno-czerwony" znieruchomiał i urwici zaczęli z niego wyskakiwać. Generał, Zakraca i pilot opuścili statek jako ostatni.
Spłynęli bezpośrednio do drzwi hangaru. Cały teren bazy wojskowej objęty był czarem hermetyzującym, typ Kraft III
na miejscu, dlatego nie mogłem osobiście... Leci pan, Generale, od razu?<br>- Tak. Masz papiery?<br>- Według sugestii majora Zakracy, oparłem tekst na kapitulacji Sześćdziesiątej Siódmej Arkadyjskiej, demony przekopiowały z archiwum. <br>- Zfantomizuj mi to tu na moment.<br>Kuzo wyciągnął rękę i pojawiła się w niej teczka z dokumentami. Generał dotknął jej swą lewą dłonią.<br>- Dziękuję. Zapoznam się po drodze. Były jakieś rozkazy z Zamku?<br>- Tylko potwierdzenie harmonogramu.<br>Kapitan zniknął. <br>Tymczasem "Czarno-czerwony" znieruchomiał i &lt;orig&gt;urwici&lt;/&gt; zaczęli z niego wyskakiwać. Generał, Zakraca i pilot opuścili statek jako ostatni.<br>Spłynęli bezpośrednio do drzwi hangaru. Cały teren bazy wojskowej objęty był czarem hermetyzującym, typ Kraft III
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego