Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
Warszawie w 1939 roku, było Nasze miasto Thorntona Wildera, poetycki teatr, najbardziej rdzennie amerykański. Później w Ameryce przyjaźniłem się z Wilderem.
Na wiosnę 1945 roku układałem w Krakowie antologię poezji angielskiej i amerykańskiej, zbierając rozproszone przekłady różnych autorów. Oczywiście, że byłem snobem zachodniości, jak cała polska inteligencja, i fakt mego lewicowania tej prozachodniości nie zmieniał. Do tego dołączała się trzeźwa kalkulacja: gdyby udało się wydać tę antologię, służyłaby jako odtrutka przeciwko sowieckiej szarości. Ale polityka szybko stawała się mniej liberalna i antologia nie mogła się ukazać.
Następnie sporo tłumaczyłem amerykańskich poetów, też nie bez myśli o dostarczeniu odtrutki. Po 1956 roku
Warszawie w 1939 roku, było Nasze miasto Thorntona Wildera, poetycki teatr, najbardziej rdzennie amerykański. Później w Ameryce przyjaźniłem się z Wilderem.<br> Na wiosnę 1945 roku układałem w Krakowie antologię poezji angielskiej i amerykańskiej, zbierając rozproszone przekłady różnych autorów. Oczywiście, że byłem snobem zachodniości, jak cała polska inteligencja, i fakt mego lewicowania tej prozachodniości nie zmieniał. Do tego dołączała się trzeźwa kalkulacja: gdyby udało się wydać tę antologię, służyłaby jako odtrutka przeciwko sowieckiej szarości. Ale polityka szybko stawała się mniej liberalna i antologia nie mogła się ukazać.<br> Następnie sporo tłumaczyłem amerykańskich poetów, też nie bez myśli o dostarczeniu odtrutki. Po 1956 roku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego