Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
i osadzenia ich w twierdzy brzeskiej, dla ojca było to szokiem chyba dużo cięższym, niż dla Tadzia, który jednak przez kurtuazję dla ojca starał się zachować pozory równie wstrząśniętego. I o ile ojciec pozostał przy swej opcji sanacyjnej jedynie dlatego, że nie widział dla siebie politycznej alternatywy (żadne lewicowe, czy lewicujące partie nie wchodziły dla niego w grę, a endeków nie znosił tak samo, jak Marszałek), to Tadzio pozostał dalej w głębi serca zagorzałym piłsudczykiem.
Z moich kolegów z internatu zapamiętałem jednego tylko, i to w związku z torcikowym incydentem. Otóż, jako syn "słodkiej" firmy, zaopatrzony zostałem przez ojca dość hojnie
i osadzenia ich w twierdzy brzeskiej, dla ojca było to szokiem chyba dużo cięższym, niż dla Tadzia, który jednak przez kurtuazję dla ojca starał się zachować pozory równie wstrząśniętego. I o ile ojciec pozostał przy swej opcji sanacyjnej jedynie dlatego, że nie widział dla siebie politycznej alternatywy (żadne lewicowe, czy lewicujące partie nie wchodziły dla niego w grę, a endeków nie znosił tak samo, jak Marszałek), to Tadzio pozostał dalej w głębi serca zagorzałym piłsudczykiem. <br> Z moich kolegów z internatu zapamiętałem jednego tylko, i to w związku z torcikowym incydentem. Otóż, jako syn "słodkiej" firmy, zaopatrzony zostałem przez ojca dość hojnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego