Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Wielkopolski
Nr: 30/12
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1998
kwadratowych.

Marszałek deklarował, iż na początek zadowoli go 35-40 pokoi. Docelowo jednak Urząd Marszałkowski potrzebować będzie około 150 pomieszczeń.

Zdaniem Romany Brzezińskiej, rzecznika prasowego wojewody, obawy marszałka były przedwczesne. Sytuacja będzie się jeszcze poprawiać w trakcie funkcjonowania nowego urzędu. Dotychczas jednak nie ma pewności co do rozwiązania problemu pracowników likwidowanych urzędów wojewódzkich, którzy przejść mają do pracy w Urzędzie Marszałkowskim. Nie wyjaśniono bowiem jednoznacznie, czy samorząd może uruchomić w byłych ośrodkach wojewódzkich na terenie Wielkopolski własne delegatury. Zdaniem samorządowców, nie dopuszcza tego ustawa. W takiej sytuacji urzędnicy z Konina, Leszna, Piły i Kalisza musieliby do pracy dojeżdżać do Poznania.
(ipo
kwadratowych.<br><br>Marszałek deklarował, iż na początek zadowoli go 35-40 pokoi. Docelowo jednak Urząd Marszałkowski potrzebować będzie około 150 pomieszczeń.<br><br>Zdaniem Romany Brzezińskiej, rzecznika prasowego wojewody, obawy marszałka były przedwczesne. Sytuacja będzie się jeszcze poprawiać w trakcie funkcjonowania nowego urzędu. Dotychczas jednak nie ma pewności co do rozwiązania problemu pracowników likwidowanych urzędów wojewódzkich, którzy przejść mają do pracy w Urzędzie Marszałkowskim. Nie wyjaśniono bowiem jednoznacznie, czy samorząd może uruchomić w byłych ośrodkach wojewódzkich na terenie Wielkopolski własne delegatury. Zdaniem samorządowców, nie dopuszcza tego ustawa. W takiej sytuacji urzędnicy z Konina, Leszna, Piły i Kalisza musieliby do pracy dojeżdżać do Poznania.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;(ipo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego