Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.15
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
kierowca wojowniczego Samuraia.
- Tu nie ma silnika od Gaza, wstawiliśmy motor 2,4 l od Opla, no i oczywiście 33-calowe opony. Wszystko sporo kosztowało - uśmiecha się właściciel czerwonego Gaza.
Każdy uczestnik rajdu musiał też ze sobą zabrać mocną linę holowniczą, łopaty i szerokie pasy.
- Nie można obwiązywać drzew stalową linką od wyciągarki, dlatego każdy uczestnik musi mieć specjalne pasy, którymi można opasać pień - wyjaśnia Horodyński. - Jeżeli sędziowie zauważyliby, że jakiś uczestnik niszczy przyrodę, od razu taka załoga wypada ze wszystkich rajdów w Polsce.


Jurek Dziekoński

Gra o przyszłość

Któż nie lubi zagrać sobie w piłkarzyki czy porzucać strzałkami do tarczy
kierowca wojowniczego Samuraia.<br>- Tu nie ma silnika od Gaza, wstawiliśmy motor 2,4 l od Opla, no i oczywiście 33-calowe opony. Wszystko sporo kosztowało - uśmiecha się właściciel czerwonego Gaza.<br>Każdy uczestnik rajdu musiał też ze sobą zabrać mocną linę holowniczą, łopaty i szerokie pasy.<br>- Nie można obwiązywać drzew stalową linką od wyciągarki, dlatego każdy uczestnik musi mieć specjalne pasy, którymi można opasać pień - wyjaśnia Horodyński. - Jeżeli sędziowie zauważyliby, że jakiś uczestnik niszczy przyrodę, od razu taka załoga wypada ze wszystkich rajdów w Polsce.<br><br><br>&lt;au&gt;Jurek Dziekoński&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;Gra o przyszłość&lt;/&gt;<br><br>Któż nie lubi zagrać sobie w piłkarzyki czy porzucać strzałkami do tarczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego