Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 05.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Kukan zapewnia, że nie był agentem, a potwierdzeniem tego jest według niego to, że otrzymał certyfikat bezpieczeństwa - dokument, który zgodnie z ustawą o informacji niejawnej powinien uzyskać od Urzędu Bezpieczeństwa Narodowego (UBN) każdy kandydat na wysokie stanowisko państwowe.
Sprawa nie jest jednak tak oczywista. Do redakcji poczytnego dziennika "SME" przyszedł list, w którym dawny współpracownik Kukana zapewnia o jego agenturalnej przeszłości. Co więcej, list sugeruje, że Kukan był również agentem wojskowych służb bezpieczeństwa. Na podstawie wspomnianego listu Urząd Bezpieczeństwa Narodowego ponownie wszczął procedurę sprawdzania przeszłości ministra. Wszystko rozbija się jednak o sztywne stanowisko czeskiego rządu, który, powołując się na porozumienie z
Kukan&lt;/&gt; zapewnia, że nie był agentem, a potwierdzeniem tego jest według niego to, że otrzymał certyfikat bezpieczeństwa - dokument, który zgodnie z ustawą o informacji niejawnej powinien uzyskać od &lt;name type="org"&gt;Urzędu Bezpieczeństwa Narodowego&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;UBN&lt;/&gt;) każdy kandydat na wysokie stanowisko państwowe.<br>Sprawa nie jest jednak tak oczywista. Do redakcji poczytnego dziennika &lt;name type="tit"&gt;"SME"&lt;/&gt; przyszedł list, w którym dawny współpracownik Kukana zapewnia o jego agenturalnej przeszłości. Co więcej, list sugeruje, że &lt;name type="person"&gt;Kukan&lt;/&gt; był również agentem wojskowych służb bezpieczeństwa. Na podstawie wspomnianego listu &lt;name type="org"&gt;Urząd Bezpieczeństwa Narodowego&lt;/&gt; ponownie wszczął procedurę sprawdzania przeszłości ministra. Wszystko rozbija się jednak o sztywne stanowisko czeskiego rządu, który, powołując się na porozumienie z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego