Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Motor
Nr: 31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1974
warto podkreślić, że autor znanych prac przyrównuje w tym samym czasie samochód do wypróbowanego przyjaciela.
Być może jest to przesada, choć wielu ludzi tak właśnie myśli o swoim wiernym wehikule. Niemniej jednak stanowisko takie ułatwia wysiłki dla przywrócenia samochodowi roli, jaką miał on od samego początku: przede wszystkim pożytecznego środka lokomocji.
Którego wcale nie musimy kochać.
REJ.

LISTY LISTY LISTY
Dobry lecz kłopotliwy Fiat 126 p
Jestem świeżo pod wrażeniem artykułu pt.: "więcej samochodów krajowej produkcji" zamieszczonego w "Expressie Wieczornym" Nr 132 (8882) z dnia d czerwca 1974 r. Ponieważ jestem m. in. stałym czytelnikiem "Motoru" ośmielam się zwrócić do redakcji
warto podkreślić, że autor znanych prac przyrównuje w tym samym czasie samochód do wypróbowanego przyjaciela. <br>Być może jest to przesada, choć wielu ludzi tak właśnie myśli o swoim wiernym wehikule. Niemniej jednak stanowisko takie ułatwia wysiłki dla przywrócenia samochodowi roli, jaką miał on od samego początku: przede wszystkim pożytecznego środka lokomocji. <br>Którego wcale nie musimy kochać. <br>&lt;au&gt;REJ.&lt;/&gt; &lt;/&gt;<br> <br>&lt;div type="letter"&gt;&lt;tit&gt;LISTY LISTY LISTY&lt;/&gt; <br>&lt;div1 type ="letter" sex="m"&gt;&lt;tit1&gt;Dobry lecz kłopotliwy Fiat 126 p&lt;/&gt; <br>Jestem świeżo pod wrażeniem artykułu pt.: "więcej samochodów krajowej produkcji" zamieszczonego w "Expressie Wieczornym" Nr 132 (8882) z dnia d czerwca 1974 r. Ponieważ jestem m. in. stałym czytelnikiem "Motoru" ośmielam się zwrócić do redakcji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego