pięknie, ale aparat w plecaku oraz inne okoliczności. No cóż, trudno. Jedziemy dalej, Suszka, Bardo Przyłęk, Bardo Śląskie, Ławica, wreszcie i Kłodzko Główne. Na łukach wyglądałem przez okno ale tylko widziałem zieloną siódemkę, wiedziałem że wrocławską, ale numer! Co nas ciągnie?! W Kłodzku nie wytrzymałem. Wiedziałem że będzie tu zmiana lokomotywy to i parę minut postoju. Pod pozorem skorzystania z WC wydostałem się na peron i podążyłem szybko w kierunku lokomotywy. Jest! Już jestem zrelaksowany i spokojny. EU07-454 (Wrocław) nas holował. Oglądam operację odczepienia, odjeżdża siódemka dalej, a na nasz tor wjeżdża... no pierwszy raz w życiu widziałem SP32. Nie