przyniosły tę informację, były bardzo podniecone i opowiadały, że cały kraj leży w ruinie, a król nic, tylko się przegląda.<br>Zebrali się wszyscy Vicewersowie i rada w radę ustalili, że trzeba wysłać kogoś na zwiady. Ale że nikt nie chciał wyruszać w taką długą podróż, więc ciągnięto losy.<br>No i los padł na wyjątkowo okropnego Vicewersa. Vicewersowie dzicy w ogóle nie są ładni, ale ten należał do najbrzydszych, tak że nawet wśród swoich nazywano go Pokraką.<br>Wyobrażam sobie, ile się musiał biedny Pokraka namęczyć, zanim dotarł za siódmą górę i za siódmą rzekę!<br>Kiedy przybył pod pałac, był tak zmęczony, że