Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
odwrócił głowę w kierunku drzwi. Ale nic prócz wiatru nie było słychać.
- To ci się tylko wydało - powiedział spokojnie, chłodnym tonem tak jak podczas operacji, gdy musiał opanować zdenerwowanie zmęczonych asystentów. Sam zaś w głębi również podzielał niepokój Rebeki. Wiedział z miłosnej praktyki, że każda kobieta, odwiedzająca mężczyznę w hotelu lub garsonierze, od czasu do czasu przeżywa nieokreślony strach, całkiem instynktowny i zwierzęcy, odbierający jej spokój i chęć do jakichkolwiek pieszczot. Wiedział również rzecz dziwną, ale statystycznie sprawdzalną, że taki strach poprzedza zawsze jakieś rzeczywiste niebezpieczeństwo.
- Na pewno ktoś tam chodził! - wykrztusiła Rebeka i zaczęła drżeć na całym ciele.
- Nie bój
odwrócił głowę w kierunku drzwi. Ale nic prócz wiatru nie było słychać.<br>- To ci się tylko wydało - powiedział spokojnie, chłodnym tonem tak jak podczas operacji, gdy musiał opanować zdenerwowanie zmęczonych asystentów. Sam zaś w głębi również podzielał niepokój Rebeki. Wiedział z miłosnej praktyki, że każda kobieta, odwiedzająca mężczyznę w hotelu lub garsonierze, od czasu do czasu przeżywa nieokreślony strach, całkiem instynktowny i zwierzęcy, odbierający jej spokój i chęć do jakichkolwiek pieszczot. Wiedział również rzecz dziwną, ale statystycznie sprawdzalną, że taki strach poprzedza zawsze jakieś rzeczywiste niebezpieczeństwo.<br>- Na pewno ktoś tam chodził! - wykrztusiła Rebeka i zaczęła drżeć na całym ciele.<br>- Nie bój
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego