Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 19.9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
i trotylu
pochodzi głównie z kopalń oraz z zapasów wojskowych. - Z jednostek
wojskowych wynoszone są co roku dziesiątki, jeżeli nie setki kilogramów
materiałów wybuchowych. Trotyl wyciągany jest także z poniemieckich min
przeciwpancernych, wciąż znajdowanych w Polsce. Z jednej miny można
uzyskać 5 kg materiału wybuchowego. Tymczasem do całkowitego zniszczenia
samochodu lub poważnego naruszenia konstrukcji budynku w zupełności
wystarczy kilogram. Przestępcy lubią jednak mieć zapasy. Gdyby
przeznaczyli na bomby 5 proc. tego, co uzbierali, w każdym dużym mieście
co tydzień dochodziłoby do silnych eksplozji - opowiada oficer UOP.
W walkę ze zorganizowaną przestępczością włączyły się niedawno Wojskowe
Służby Informacyjne. Major Robert Kowal, rzecznik
i trotylu<br>pochodzi głównie z kopalń oraz z zapasów wojskowych. - Z jednostek<br>wojskowych wynoszone są co roku dziesiątki, jeżeli nie setki kilogramów<br>materiałów wybuchowych. Trotyl wyciągany jest także z poniemieckich min<br>przeciwpancernych, wciąż znajdowanych w Polsce. Z jednej miny można<br>uzyskać 5 kg materiału wybuchowego. Tymczasem do całkowitego zniszczenia<br>samochodu lub poważnego naruszenia konstrukcji budynku w zupełności<br>wystarczy kilogram. Przestępcy lubią jednak mieć zapasy. Gdyby<br>przeznaczyli na bomby 5 proc. tego, co uzbierali, w każdym dużym mieście<br>co tydzień dochodziłoby do silnych eksplozji - opowiada oficer UOP.<br>W walkę ze zorganizowaną przestępczością włączyły się niedawno Wojskowe<br>Służby Informacyjne. Major Robert Kowal, rzecznik
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego