Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa ze znajomymi o sprawach codziennych
Rok powstania: 2002
języka angielskiego...
- ...O!
- Ale wiecie gdzie, do tego Archibladu...
- ...To najgorsza szkoła...
- Węglowodany.
- ...To bzdury.
- Nie, ale naprawdę, nie czytała pani, ja czytałam książkę.
- To...
- Ja rozmawiałam z kimś, kto się właśnie stosował, ale ktoś kto się stosował do tej diety, to...
- Wszystko jest potrzebne w organizmie, i wątroba bardzo lubi cukier, bardzo lubi cukier i bez cukru właśnie źle pracuje, bez cukru dostaje się potem cukrzycy, bo nie jest prawdą, że cukrzycy się dostaje od cukru, tylko...
- ...Absolutnie...
- ...absolutnie, wręcz przeciwnie, z niedoboru cukru...
- ...Z niedoboru, no, właśnie.
- Tak, oczywiście, że jeżeli się je słodycze typu czekolady, i tak dalej
języka angielskiego...<br>- ...O!<br>- Ale wiecie gdzie, do tego Archibladu...<br>- ...To najgorsza szkoła...<br>- &lt;gap&gt; Węglowodany.<br>- ...To bzdury.<br>- Nie, ale naprawdę, nie czytała pani, ja czytałam książkę.<br>- To...<br>- &lt;gap&gt; Ja rozmawiałam z kimś, kto się właśnie stosował, ale &lt;gap&gt; ktoś kto się stosował do tej diety, to...<br>- &lt;gap&gt; Wszystko jest potrzebne w organizmie, i wątroba bardzo lubi cukier, bardzo lubi cukier i bez cukru właśnie źle pracuje, bez cukru dostaje się potem cukrzycy, bo nie jest prawdą, że cukrzycy się dostaje od cukru, tylko...<br>- ...Absolutnie...<br>- ...absolutnie, wręcz przeciwnie, z niedoboru cukru...<br>- ...Z niedoboru, no, właśnie.<br>- Tak, oczywiście, że jeżeli się je słodycze typu czekolady, i tak dalej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego