Typ tekstu: Książka
Autor: Oppman Artur
Tytuł: Legendy warszawskie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1925
brzegowi obaj rybacy i pustelnik stary i krzyczą:
- Łapaj, trzymaj, nie puszczaj!
Ale! Nie puszczaj!
Już ci syrena chlup! do wody, a za nią w te pędy Staszek.
Skoczył, wychynął z rzeki, rozejrzał się dokoła, zawołał:
- Bóg z wami!
I zniknął.
Minęły lata i wieki. Na miejscu wioski - miasto powstało, ludne, bogate, warowne.
A miasto owo, później stolica, na pamiątkę dziwnej przygody z syreną, wzięło ją za godło swoje, i godło to po dzień dzisiejszy widnieje na ratuszu Warszawy.


Bazyliszek

W kuźni płatnerza

W kuźni płatnerskiej imć pana Melchiora Ostrogi robota wrzała aż miło. Czeladzie pracowali nad wykończeniem przepysznej zbroi rycerskiej
brzegowi obaj rybacy i pustelnik stary i krzyczą:<br>- &lt;orig&gt;Łapaj&lt;/&gt;, trzymaj, nie puszczaj!<br>Ale! Nie puszczaj!<br>Już ci syrena chlup! do wody, a za nią w te pędy Staszek.<br>Skoczył, wychynął z rzeki, rozejrzał się dokoła, zawołał:<br>- Bóg z wami!<br>I zniknął.<br>Minęły lata i wieki. Na miejscu wioski - miasto powstało, ludne, bogate, warowne.<br>A miasto owo, później stolica, na pamiątkę dziwnej przygody z syreną, wzięło ją za godło swoje, i godło to po dzień dzisiejszy widnieje na ratuszu Warszawy. &lt;gap&gt;<br>&lt;page nr=24&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="story" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Bazyliszek&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit1&gt;W kuźni płatnerza&lt;/&gt;<br><br>W kuźni płatnerskiej imć pana Melchiora Ostrogi robota wrzała aż miło. Czeladzie pracowali nad wykończeniem przepysznej zbroi rycerskiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego