Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
upokarzające trójkąty i czworokąty ("taki układ, jak zobaczymy, stał się wciąż powracalnym celem intelektualistów"), wszyscy - lub prawie wszyscy - zafascynowani są przemocą, nie wyłączając nawet intelektualistów potencjalnych; nawet Hitler "miał największe powodzenie w domach akademickich a jego wyborcze apele do studentów ciągle odnosiły o wiele większy skutek niż jego dokonania wśród ludności Niemiec wziętej jako całość. Hitler zawsze wypadał dobrze wśród nauczycieli i profesorów uniwersytetu".
To intelektualiści "uczestniczyli w najbardziej makabrycznych okrucieństwach SS", to Rousseau był protoplastą stalinowskich łagrów, a Shelleya należy obarczyć winą za zbrodnie rewolucji 1911 roku.
Pomijając całą absurdalność i kłamliwość tej metody dowodzenia swego - stwarza ona nieograniczone możliwości
upokarzające trójkąty i czworokąty ("taki układ, jak zobaczymy, stał się wciąż &lt;orig&gt;powracalnym&lt;/&gt; celem intelektualistów"), wszyscy - lub prawie wszyscy - zafascynowani są przemocą, nie wyłączając nawet intelektualistów potencjalnych; nawet Hitler "miał największe powodzenie w domach akademickich a jego wyborcze apele do studentów ciągle odnosiły o wiele większy skutek niż jego dokonania wśród ludności Niemiec wziętej jako całość. Hitler zawsze wypadał dobrze wśród nauczycieli i profesorów uniwersytetu".<br>To intelektualiści "uczestniczyli w najbardziej makabrycznych okrucieństwach SS", to Rousseau był protoplastą stalinowskich łagrów, a Shelleya należy obarczyć winą za zbrodnie rewolucji 1911 roku.<br>Pomijając całą absurdalność i kłamliwość tej metody dowodzenia swego - stwarza ona nieograniczone możliwości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego