Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
w Moskwie, współzałożycielka Pierwszej Armii - objaśnił trochę niepewnie Hieronim.
Marta i Hania coś tam wiedziały o tej kobiecie. Hania przypomniała sobie, że przed maturą czytała jej strasznie nudną powieść, nazywała się chyba Ojczyzna i obudziła wewnętrzny sprzeciw. Marta nie znała takiej pozycji literackiej, słyszała jednak, że Wasilewska była działaczką ruchu ludowego, a nawet lewicowego.

- Hieronim, coś mało wiesz o tych tam z góry - stwierdziła Hania.
- Taki nasz los, podoba się czy nie. Innego nie będzie - uciął milicjant.
Nie lubił tłumaczeń, "dlaczego", wolał brać się za ten ogrom pracy, który należy wykonać. Wszyscy - on, Marta, każdy. Nikt za nich tego nie zrobi
w Moskwie, współzałożycielka Pierwszej Armii - objaśnił trochę niepewnie Hieronim.<br> Marta i Hania coś tam wiedziały o tej kobiecie. Hania przypomniała sobie, że przed maturą czytała jej strasznie nudną powieść, nazywała się chyba Ojczyzna i obudziła wewnętrzny sprzeciw. Marta nie znała takiej pozycji literackiej, słyszała jednak, że Wasilewska była działaczką ruchu ludowego, a nawet lewicowego.<br><br> - Hieronim, coś mało wiesz o tych tam z góry - stwierdziła Hania.<br> - Taki nasz los, podoba się czy nie. Innego nie będzie - uciął milicjant.<br> Nie lubił tłumaczeń, "dlaczego", wolał brać się za ten ogrom pracy, który należy wykonać. Wszyscy - on, Marta, każdy. Nikt za nich tego nie zrobi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego