w Moskwie, współzałożycielka Pierwszej Armii - objaśnił trochę niepewnie Hieronim.<br> Marta i Hania coś tam wiedziały o tej kobiecie. Hania przypomniała sobie, że przed maturą czytała jej strasznie nudną powieść, nazywała się chyba Ojczyzna i obudziła wewnętrzny sprzeciw. Marta nie znała takiej pozycji literackiej, słyszała jednak, że Wasilewska była działaczką ruchu ludowego, a nawet lewicowego.<br><br> - Hieronim, coś mało wiesz o tych tam z góry - stwierdziła Hania.<br> - Taki nasz los, podoba się czy nie. Innego nie będzie - uciął milicjant.<br> Nie lubił tłumaczeń, "dlaczego", wolał brać się za ten ogrom pracy, który należy wykonać. Wszyscy - on, Marta, każdy. Nikt za nich tego nie zrobi