przestarzałe maski powietrzne, armatki wodne z demobilu po ZOMO, trzydziestoletnie beczkowozy, zdezelowane, wciąż reperowane stare samochody, przerdzewiałe od wody latarki.<br><au>JJ</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Nietypowe pożegnanie</tit><br><br>Znany uzdrowiciel przyjeżdża do Zakopanego od kilkudziesięciu lat. Miasto pod Tatrami było pierwszym w Polsce, które odwiedził. Wszystkie jego spotkania cieszą się ogromną popularnością. Przychodzą na nie ludzie nie tylko z Zakopanego, ale z całego Podhala. Wszystko jednak wskazuje na to, że ubiegłotygodniowe było ostatnie.<br>Jeszcze podczas spotkania rozeszły się pogłoski, że Związek Podhalan przyśle pismo rozwiązujące umowę. Z Clive'm Harissem nikt jednak nie rozmawiał. Nic dziwnego, że gdy po zakończeniu spotkania dostał małą, żółtą karteczkę, poczuł się