Typ tekstu: Druki ulotne
Tytuł: reklamy kulinarne
Rok: 2003
już w zapomnienie. Zostały tylko jakieś rzadkie pozostałości.
JM: Czy obraża Cię określenie "makaroniarz"?
TC-B: To zależy od kontekstu oraz tonu, jakim jest to powiedziane. Wiem, że obraża to moje dzieci - właśnie dlatego, że spotykają się z nim w sytuacjach agresywnych kiedy ktoś chce je urazić. Nie lubią, kiedy ludzie się śmieją, że jedzą dużo makaronu. A jedzą, bo są w połowie Włochami. W dodatku moimi dziećmi, a ja bez makaronu długo bym nie wytrzymała.
JM: A co byś powiedziała na przykład na rok bez pasty?
TC-B: Rok? Dla mnie to byłby duży problem. Nie muszę jeść makaronu codziennie
już w zapomnienie. Zostały tylko jakieś rzadkie pozostałości.<br>JM: Czy obraża Cię określenie "makaroniarz"?<br>TC-B: To zależy od kontekstu oraz tonu, jakim jest to powiedziane. Wiem, że obraża to moje dzieci - właśnie dlatego, że spotykają się z nim w sytuacjach agresywnych kiedy ktoś chce je urazić. Nie lubią, kiedy ludzie się śmieją, że jedzą dużo makaronu. A jedzą, bo są w połowie Włochami. W dodatku moimi dziećmi, a ja bez makaronu długo bym nie wytrzymała.<br>JM: A co byś powiedziała na przykład na rok bez pasty?<br>TC-B: Rok? Dla mnie to byłby duży problem. Nie muszę jeść makaronu codziennie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego