jest twoja uczennica, tak?</><br><WHO2>- Tak. To jest ta, którą Agnieszka uczyła polskiego.</><br><WHO1>- Taki kwiat, wiesz, polskiej młodzieży!</><br><WHO2>- Dosłownie!</><br><WHO3>- A gdzie ona zdaje? Na anglistykę?</><br><WHO2>- Ona zdaje, wiesz, zapomniałam w końcu spytać, ona zdaje... nie no, na anglistykę! Ona zdaje na ekonomię i na zarządzanie. Na uniwerku. <vocal desc="uuu"></><br><WHO3>- <vocal desc="Mhm">. Wiecie co, współczuję tym ludziom. Oni muszą teraz egzaminy zdawać.</><br><WHO2>- A wiecie co, a wczoraj byłam, oddawałam pracę, oddałam Zalewskiej pracę na ulicy.<overlap> To znaczy spotkałam ją na ulicy.</></> <br><WHO1>- <overlap>Agatka, Agatka, mam coś dla ciebie!</></><br><WHO2>- Spotkałam ją na ulicy i bardzo miła, bardzo. Po prostu, ponieważ ja się z nią umówiłam tydzień temu powinnam ją