Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 771
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1960
się zdają i dzieciństwem, to z pewnością do majsterstwów tych przyłożył swą rękę inżynier. Spojrzyjcie tylko na ziemią naszą. Ni to sieć pajęcza kryją ją całą linie kolei, telefonów i telegrafów, jak piramidy piętrzą się olbrzymie wiadukty, po których przelatują uskrzydlone koła tysięcznych pociągów, mosty. Ni to tęcze żelazne lub łuki triumfalne, łączą najodleglejsze brzegi rzek szerokich. Góry, które niegdyś z takim trudem przebywać musiał Hanibal i mały Kapral, dziś połączone kilku podziemnymi tunelami, przestały być nieprzezwyciężoną do przebycia przeszkodą. A wszystko to dzieła inżyniera. Nieśmiertelny nasz Adam wzniósł niegdyś toast na cześć elementów:



Lecz cóż po świata iskierce,
Kiedy wszystko
się zdają i dzieciństwem, to z pewnością do &lt;orig&gt;majsterstwów&lt;/&gt; tych przyłożył swą rękę inżynier. Spojrzyjcie tylko na ziemią naszą. Ni to sieć pajęcza kryją ją całą linie kolei, telefonów i telegrafów, jak piramidy piętrzą się olbrzymie wiadukty, po których przelatują uskrzydlone koła tysięcznych pociągów, mosty. Ni to tęcze żelazne lub łuki triumfalne, łączą najodleglejsze brzegi rzek szerokich. Góry, które niegdyś z takim trudem przebywać musiał Hanibal i mały Kapral, dziś połączone kilku podziemnymi tunelami, przestały być nieprzezwyciężoną do przebycia przeszkodą. A wszystko to dzieła inżyniera. Nieśmiertelny nasz Adam wzniósł niegdyś toast na cześć elementów:<br><br>&lt;q&gt;<br><br>Lecz cóż po świata iskierce,<br>Kiedy wszystko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego