na koniu, to chcę siedzieć na koniu, a nie na poduszce. Poduszka dobra jest w nocy w łóżku, a nie przy zabawie.<br>Ależ uciechę miały dzieci wiejskie tego lata! Bo wszystkie prawie zabawy były wspólne. Ale nie tylko nauczyły się od Klu-Klu nowych zabaw, nowych bajek i piosenek, robienia łuków, szałasów, plecenia koszyków, kapeluszy, nowego sposobu odszukiwania i suszenia grzybów. Klu-Klu, która przed dwoma miesiącami mówić jeszcze nie umiała, została nauczycielką pastuszków, których uczyła czytać.<br>O każdej nowej literze mówiła Klu-Klu, że jest podobna do jakiegoś robaczka.<br>- Jakże? Znacie różne muszki, robaki, owady, zioła, znacie ich setki, a