Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
podniecenia "dyskretny" przeciek, według większości źródeł pochodzący z Kancelarii Premiera, zmienił się w polityczną aferę, w której głos zabrały wszystkie ważne osoby w państwie.

Ważne osoby niestety w dużej części nie sprostały sytuacji. Premier dawał sprzeczne wypowiedzi sugerując, że są jakieś wątpliwości. Minister Walendziak uparcie mówił, że czeka na sąd lustracyjny, który oświadczenia zweryfikuje. Rzecznik AWS najpierw potwierdzał, potem zaprzeczał, Marian Krzaklewski na wszelki wypadek umył ręce, minister Pałubicki od służb przechadzał się przypadkiem korytarzami, którymi akurat przechadzają się także dziennikarze i oznajmiał, że jego wiedza jest wiedzą tajemną. Unia Wolności zażądała wyjaśnień, głównie w sprawie, co właściwie dzieje się w
podniecenia "dyskretny" przeciek, według większości źródeł pochodzący z Kancelarii Premiera, zmienił się w polityczną aferę, w której głos zabrały wszystkie ważne osoby w państwie.<br><br> Ważne osoby niestety w dużej części nie sprostały sytuacji. Premier dawał sprzeczne wypowiedzi sugerując, że są jakieś wątpliwości. Minister Walendziak uparcie mówił, że czeka na sąd lustracyjny, który oświadczenia zweryfikuje. Rzecznik AWS najpierw potwierdzał, potem zaprzeczał, Marian Krzaklewski na wszelki wypadek umył ręce, minister Pałubicki od służb przechadzał się przypadkiem korytarzami, którymi akurat przechadzają się także dziennikarze i oznajmiał, że jego wiedza jest wiedzą tajemną. Unia Wolności zażądała wyjaśnień, głównie w sprawie, co właściwie dzieje się w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego