Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
honor zawodowy). Kult fachowca był w Polsce nie znany: o rzemieślnikach szlachta miała jak najgorsze pojęcie, z podobną wzgardą wyrażano się o kupcach, równocześnie prywatnie i po cichu sprzedając płody rolne, niekoniecznie z własnego majątku pochodzące. Kontrastowała z tym pochwała pracy rolnika, łatwa do zrozumienia z uwagi na fakt, iż lwia część szlachty (do 60 procent) utrzymywała się z pracy na roli. Podobnie jak na rycerzu ciążyła odpowiedzialność za obronę kraju, tak na rolniku za jego wyżywienie. Następuje swoista sakralizacja "oracza", nie widzi się też niestosowności w zestawieniu symboliki rycerskiej z insygniami wspominanego już patrona chłopów, świętego Izydora. Jest rzeczą oczywistą
honor zawodowy). Kult <page nr=74> fachowca był w Polsce nie znany: o rzemieślnikach szlachta miała jak najgorsze pojęcie, z podobną wzgardą wyrażano się o kupcach, równocześnie prywatnie i po cichu sprzedając płody rolne, niekoniecznie z własnego majątku pochodzące. Kontrastowała z tym pochwała pracy rolnika, łatwa do zrozumienia z uwagi na fakt, iż lwia część szlachty (do 60 procent) utrzymywała się z pracy na roli. Podobnie jak na rycerzu ciążyła odpowiedzialność za obronę kraju, tak na rolniku za jego wyżywienie. Następuje swoista sakralizacja "oracza", nie widzi się też niestosowności w zestawieniu symboliki rycerskiej z insygniami wspominanego już patrona chłopów, świętego Izydora. Jest rzeczą oczywistą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego