się nie dostosowując. Sir Isaiah Berlin, wybitny filozof i pisarz, wspomina obiad w ambasadzie brytyjskiej w Paryżu u Duff Cooperów wkrótce po wojnie, na którym spotkał polskiego oficera, który okazał się Anglikiem, i tak go olśnił opisem swych wojennych przeżyć i rzadką erudycją, że - jak pisze - <q>choć sam bynajmniej nie małomówny, tym razem byłem chętnym milczącym słuchaczem</>.<br>Był to początek długiej przyjaźni, której zawdzięczamy ten wnikliwy wizerunek Auberona:<br><gap><br><page nr=67><br>Tak wyglądał Auberon w oczach człowieka wyrafinowanej kultury i światowej tolerancji, jakim jest profesor Berlin i odbicie to odpowiada prawdzie. Ale trzeba je uzupełnić wspomnieniem ludzi, którzy mieli dostęp do wymiaru Auberona, który