Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok: 1998
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok: 1998
Patrz kotek wygląda tak. Nie, jak ja tego kotka rysowałam? Inaczej, jakoś tak. Czy tak? Takiego...
- Nie, to inne oczy.
- Takie oczka.
- Tak, akurat kot ma nos. Taki kot ma nos.
- Ale, ale ma nos!
-
- Ale ma nos! Ale jakiś kot.
- Kot nie ma nosa.
- Wzięłam dzisiaj te, no, nie ma kot nosa, a ciekawe czym wącha? Ma takie dziurki. No, a wąsy ma pod nosem. I ma takie dziurki. Ty się przyjrzyj lepiej! Takie ma dziurki. Wzięłam dzisiaj karteczkę tak... mieszkania na raty. Dom i rata, tak się nazywa. Na Lubelskiej. Nie wiem, gdzie to jest. Trzeba by zadzwonić tam, bo
- Nie, to inne oczy.
- Takie oczka.
- Tak, akurat kot ma nos. Taki kot ma nos.
- Ale, ale ma nos!
-
- Ale ma nos! Ale jakiś kot.
- Kot nie ma nosa.
- Wzięłam dzisiaj te, no, nie ma kot nosa, a ciekawe czym wącha? Ma takie dziurki. No, a wąsy ma pod nosem. I ma takie dziurki. Ty się przyjrzyj lepiej! Takie ma dziurki. Wzięłam dzisiaj karteczkę tak... mieszkania na raty. Dom i rata, tak się nazywa. Na Lubelskiej. Nie wiem, gdzie to jest. Trzeba by zadzwonić tam, bo
Patrz kotek wygląda tak. Nie, jak ja tego kotka rysowałam? Inaczej, jakoś tak. Czy tak? Takiego...</><br><WHO2>- Nie, to inne oczy.</><br><WHO1>- Takie oczka.</><br><WHO2>- Tak, akurat kot ma nos. Taki kot ma nos.</><br><WHO1>- Ale, ale ma nos!</><br><WHO2>- <gap reason="unclear"><br><WHO1>- Ale ma nos! Ale jakiś <gap> kot.</><br><WHO2>- Kot nie ma nosa.</><br><WHO1>- Wzięłam dzisiaj te, no, nie ma kot nosa, a ciekawe czym wącha? Ma takie dziurki. No, a wąsy ma pod nosem. I ma takie dziurki. Ty się przyjrzyj lepiej! Takie ma dziurki. Wzięłam dzisiaj karteczkę tak... mieszkania na raty. Dom i rata, tak się nazywa. Na Lubelskiej. Nie wiem, gdzie to jest. Trzeba by zadzwonić tam, bo
