tego cała banda wariatów startujących do popisów w rytm disco polo i puszka kłębuszka Kukulskiej. Nie, nie, bez rozliczania Was panowie z tego co potraficie naprawdę, ale to na pewno nie robi tej kulturze dobrze. I w ogóle myślę, że mało komu dobrze może to zrobić...<br><br>Co innego jak ktoś ma pomysł. My też, mieliśmy kiedyś z chłopakami pomysł - pojechaliśmy do "Bar"-u, tego w Polsacie, a nie knajpy pod blokiem i daliśmy pokaz. Nie w jakiejś beznadziejnej konwencji, nie przy disco polo, tylko wszystko jak dla ludzi z kultury, tyle, że dla zwykłych śmiertelników, jakby nie liczyć - kilku milionów telewidzów. Wszystko