Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
sali pojawili się reprezentanci blisko połowy kapitału akcyjnego i już nie zachowywali się tak biernie.
Wśród nowych akcjonariuszy znalazł się młody kielecki biznesmen Michał Sołowow. Kiedy zagraniczni inwestorzy wyprzedawali się z akcji Exbudu i ich cena poszła w dół, zaczął je skupować. Kiedy przekroczył 10 proc. i zaczęto mówić, że ma w odwodzie więcej akcji zaparkowanych w zaprzyjaźnionych firmach i czekających na decydujący moment - stało się jasne, że dąży do przejęcia spółki.
Sołowow denerwuje się, kiedy przypisuje mu się zamiar wrogiego przejęcia Exbudu: - Jestem największym udziałowcem spółki i nie rozumiem, dlaczego cały czas muszę być obrażany. Bądź co bądź, przypomina, to on jest
sali pojawili się reprezentanci blisko połowy kapitału akcyjnego i już nie zachowywali się tak biernie.<br>Wśród nowych akcjonariuszy znalazł się młody kielecki biznesmen Michał Sołowow. Kiedy zagraniczni inwestorzy wyprzedawali się z akcji Exbudu i ich cena poszła w dół, zaczął je skupować. Kiedy przekroczył 10 proc. i zaczęto mówić, że ma w odwodzie więcej akcji zaparkowanych w zaprzyjaźnionych firmach i czekających na decydujący moment - stało się jasne, że dąży do przejęcia spółki.<br>Sołowow denerwuje się, kiedy przypisuje mu się zamiar wrogiego przejęcia Exbudu: - Jestem największym udziałowcem spółki i nie rozumiem, dlaczego cały czas muszę być obrażany. Bądź co bądź, przypomina, to on jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego