Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 12
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
dwieście dolarów miesięcznie. Chciałabym tylko wiedzieć, czyj jest kiermasz podhalański pod kościołem? Kto ma tam swoje stragany? Związek twierdzi, że myśmy symbolicznie płacili za stanie tutaj? A ja się pytam, ile płacą ci, którzy mają "Redykołkę" i "Śwarną"? Niech jedzą chochlami, ale niech dadzą nam jeść łyżką - dodaje. Maria Gruszka ma wątpliwości czy miejsce, na którym stoi jej stragan, należy do miasta. Z informacji uzyskanych w Starostwie Tatrzańskim, na podstawie porozumienia zawartego między powiatem a miastem, zarządcą tych ulic jest zakopiański samorząd.
Obecnie do Zarządu Miasta wpływają od straganiarzy wnioski o zezwolenie na handlowanie pamiątkami regionalnymi na Krupówkach. - Te wnioski, które wpłynęły
dwieście dolarów miesięcznie. Chciałabym tylko wiedzieć, czyj jest kiermasz podhalański pod kościołem? Kto ma tam swoje stragany? Związek twierdzi, że myśmy symbolicznie płacili za stanie tutaj? A ja się pytam, ile płacą ci, którzy mają "Redykołkę" i "Śwarną"? Niech jedzą chochlami, ale niech dadzą nam jeść łyżką - dodaje. Maria Gruszka ma wątpliwości czy miejsce, na którym stoi jej stragan, należy do miasta. Z informacji uzyskanych w Starostwie Tatrzańskim, na podstawie porozumienia zawartego między powiatem a miastem, zarządcą tych ulic jest zakopiański samorząd.<br>Obecnie do Zarządu Miasta wpływają od straganiarzy wnioski o zezwolenie na handlowanie pamiątkami regionalnymi na Krupówkach. - Te wnioski, które wpłynęły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego