Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
porozumienia z dyrektorami stacji pogotowia ratunkowego, którzy grozili, że nie podpiszą kontraktów, jeśli stawki nie będą wyższe.
NFZ zapewnia też, że na początku przyszłego roku "nie będzie żadnych kłódek na drzwiach lekarzy rodzinnych" (taka sytuacja była w tym roku, kiedy lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego odmówili podpisania umów).
W przyszłym roku ma być więcej pieniędzy na leczenie, ale pracownicy służby zdrowia odnoszą się do tych deklaracji sceptycznie. Na Podlasiu zorganizowali nawet konferencję prasową, na której iluzjonista demonstrował sztuczki mające ilustrować sytuację służby zdrowia - przede wszystkim "rozmnażanie pieniędzy" i "wyławianie banknotów z powietrza". - Nasze szpitale mają takie długi, że nawet wyższe stawki na
porozumienia z dyrektorami stacji pogotowia ratunkowego, którzy grozili, że nie podpiszą kontraktów, jeśli stawki nie będą wyższe.<br>&lt;name type="org"&gt;NFZ&lt;/&gt; zapewnia też, że na początku przyszłego roku "nie będzie żadnych kłódek na drzwiach lekarzy rodzinnych" (taka sytuacja była w tym roku, kiedy lekarze z &lt;name type="org"&gt;Porozumienia Zielonogórskiego&lt;/&gt; odmówili podpisania umów).<br>W przyszłym roku ma być więcej pieniędzy na leczenie, ale pracownicy służby zdrowia odnoszą się do tych deklaracji sceptycznie. Na &lt;name type="place"&gt;Podlasiu&lt;/&gt; zorganizowali nawet konferencję prasową, na której iluzjonista demonstrował sztuczki mające ilustrować sytuację służby zdrowia - przede wszystkim "rozmnażanie pieniędzy" i "wyławianie banknotów z powietrza". - Nasze szpitale mają takie długi, że nawet wyższe stawki na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego