Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
usłyszałam, że wystarczy zmówić odpowiednią modlitwę. Modląc się poprosiłam Boga o to, by zatroszczył się o mnie i wskazał mi, jak szczęśliwie żyć. Udało się. Dziś minął już prawie rok i z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że była to najlepsza decyzja w moim życiu.
Aleksandra twierdzi, że w życiu nie ma przypadków, ponieważ dla każdego z nas Bóg ma konkretny i doskonały plan. Jedynie grzech jest przepaścią pomiędzy nami a Bogiem. Na kartce rysuje schemat wiary. Na górze jest Bóg, na dole jesteśmy my, a w środku grzech.
- Ludzie chcą być bliżej Boga - tłumaczy. - Te "podskoki" w kierunku Boga to nasze
usłyszałam, że wystarczy zmówić odpowiednią modlitwę. Modląc się poprosiłam Boga o to, by zatroszczył się o mnie i wskazał mi, jak szczęśliwie żyć. Udało się. Dziś minął już prawie rok i z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że była to najlepsza decyzja w moim życiu. <br>Aleksandra twierdzi, że w życiu nie ma przypadków, ponieważ dla każdego z nas Bóg ma konkretny i doskonały plan. Jedynie grzech jest przepaścią pomiędzy nami a Bogiem. Na kartce rysuje schemat wiary. Na górze jest Bóg, na dole jesteśmy my, a w środku grzech.<br> - Ludzie chcą być bliżej Boga - tłumaczy. - Te "podskoki" w kierunku Boga to nasze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego