Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
mieszkanie.
- Kochaliście się?
Wspomnienie kuchni węglowej wypłynęło rumieńcem wstydu na twarz Joanny. - Nie mówmy o tym - poprosiła.
- W sobotę Elka urządza urodziny. Powiedziałam, żeby cię zaprosiła. Możesz przyjść z nim, jeśli chcesz. Przyjdziesz?
- Jeszcze mnie nie zaprosiła. Zresztą nie wiem, czy on będzie mógł.
- Pracuje?
- Nie, studiuje.
- Przecież mówiłaś, że ma dwadzieścia siedem lat.
- No tak, ale jeszcze nie skończył. Miał jakieś urlopy dziekańskie, mówi, że woli studiować niż iść do pracy. On jest artystą, chce być wolny, inaczej nie będzie mógł malować - Joanna uświadomiła sobie, jak mało o nim wie. Na szczęście dzwonek przerwał dalsze indagacje. A na następnej przerwie
mieszkanie.<br>- Kochaliście się?<br>Wspomnienie kuchni węglowej wypłynęło rumieńcem wstydu na twarz Joanny. - Nie mówmy o tym - poprosiła.<br>- W sobotę Elka urządza urodziny. Powiedziałam, żeby cię zaprosiła. Możesz przyjść z nim, jeśli chcesz. Przyjdziesz?<br>- Jeszcze mnie nie zaprosiła. Zresztą nie wiem, czy on będzie mógł. <br>- Pracuje? <br>- Nie, studiuje.<br>- Przecież mówiłaś, że ma dwadzieścia siedem lat. <br>- No tak, ale jeszcze nie skończył. Miał jakieś urlopy dziekańskie, mówi, że woli studiować niż iść do pracy. On jest artystą, chce być wolny, inaczej nie będzie mógł malować - Joanna uświadomiła sobie, jak mało o nim wie. Na szczęście dzwonek przerwał dalsze indagacje. A na następnej przerwie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego